sobota, 19 listopada 2016

Podręcznik Kart Lenormand

Istnieje wiele poradników dotyczących nauki tarota, run, kart klasycznych czy anielskich, lecz mało dobrych opracowań dla kart Lenormand. W 2004 roku ukazała się książka "Tajemnice Kart Lenormand" napisana przez Sabrinę Bernasconi i od tamtej pory brakuje dokładniejszego opracowania tej talii. Na szczęście coraz więcej pojawia się propozycji kart Lenormand i rośnie zaiteresowanie nimi. Z tego powodu cieszy fakt pojawienia się kazdej publikacji na ten temat. Z wielką nadzieję oczekiwałam na "Podręcznik Kart Lenormand" wydanego przez Wydawnictwo Illuminatio napisanej przez Ranę George. 

Motywem przewodnim książki jest wizerunek klucza, który zdobi zarówno okładkę jak i poszczególne rozdziały. Klucz jest symbolem zamykania i otwierania drzwi. W talii Lenormand to karta atutowa, magiczna lampa lub karta życzeń. Odsłania lub odkrywa ona to, co nieznane. Ma wiele znaczeń. W przypadku poradnika otwiera przed nami kolejne drzwi prowadzące do poznania kolejnych sekretów poszczególnych kart. Okładka zaprasza do zajrzenia do środka i wkroczenia na ścieżkę poznania. Jej oprawa jest niezwykle barwna i wprost magiczna. Kurtyna odsłania nam ogromny klucz, przez który możemy dostrzec symbole z kart.

Rana George wręcza nam klucz do wiedzy, którą zebrała na podstawie swoich doświadczeń i ponad trzydziestoletniej praktyki. Prezentuje swój sposób spojrzenia na karty Lenormand, ich interpretacji i pracy z nimi. Przekonuje, że wróżenie tym systemem to prosta, przystępna i łatwa do poznania metoda. Dzięki tej talii możemy wykonywać codzienne odczyty, uzyskiwać odpowiedzi na każde pytania, znaleźć rozwiązanie problemu czy uzyskać poradę w sytuacji, gdy nie wiemy jak dalej postąpić. Do właściwego zrozumienia tego, co karty chcą nam przekazać potrzebne są podstawy wiedzy o Lenormandach, konsekwencja i nauka poprzez ćwiczenia. Każdy może stworzyć osobistą nić porozumienia z kartami. Autorka podpowiada jak to osiągnąć, w jaki sposób pracować z systemem Lenormand i utrwalać z nimi więź. Przytacza wiele przykładów ze swojego życia, które pomagają zrozumieć specyfikę języka w czasie odczytów i różnych sytuacjach życiowych. 

Muszę przyznać, że książka Rany George uporządkowała i uzupełniła moją dotychczasową wiedzę. Niezwykle interesujący okazał się sposób interpretowania Wielkiej Tablicy, która wielu osobom sprawia trudność. Nowe spojrzenie zyskałam też poznając odcienie znaczeniowe kart, które zostały podzielone na karty działania, opisowe, atmosfery i czasu. 

Książka jest wydana w dużym formacie lecz na cienkim, szarym papierze - i to jest jedyny jej minus. Ze względu na ilosć informacji warto mieć ją na swojej półce.
więcej o książce tutaj

niedziela, 6 listopada 2016

Sens życia cz.I

Rozmowa z Robertem Noble

źr. zdjęcia: www.instytutnoble.pl
Robert Noble od najmłodszych lat interesował się parapsychologią i poszukiwał odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia. Sposobem na poznawanie siebie okazało się OOBE od ang. out-of-body experience czyli doświadczenia poza ciałem. Ta niezwykła umiejętność stała się jego drogą życiową i pasją. 

Niedawno ukazała się jego najnowsza książka „OOBE. Ścieżka Serca”, w której opisuje swoje doznania i historie związane z wychodzeniem z ciała. To druga publikacja w jego twórczości. Pierwsza została wydana dwa lata temu i nosiła tytuł „OBE. Drugie Życie poza Ciałem”. Obie pozycje dane mi było przeczytać i zrecenzować.  Byłam pod wrażeniem osobowości autora i jego przeżyć. Zwłaszcza „OOBE. Ścieżka Serca” dostarczyła mi niezwykłych emocji i informacji. 

Miałam przyjemność przeprowadzenia rozmowy z Robertem na temat jego światopoglądu, zainteresowań, działań i przedsięwzięć, które mają na celu jedno: pomoc i wsparcie dla osób, które pragną rozwijać swoje talenty, zdolności, nie tylko związane z OOBE lecz w każdej innej dziedzinie. 

Wywiad jest dość obszerny, więc będę zamieszczać go w częściach w kolejnych postach. Dziś o świadomości samego siebie i naszego życia.

M.D. - Szukając informacji na Twój temat natrafiałam na sformułowanie, że jesteś uważany za jednego z najbardziej znanych podróżników astralnych w Polsce. Jak myślisz, skąd wzięła się taka opinia o Tobie?

R.N. - To dlatego, że jawnie mówię o swoim doświadczeniu wszystkim. Nie wstydzę się swoich zainteresowań i pasji. Ukazała się teraz książka, swego czasu było więcej filmów na You Tubie, gdzie odczuwałem potrzebę dzielenia się tym z innymi. Nie mogłem po prostu zachować dla siebie pewnych informacji. Musiałem z tym wyjść na zewnątrz do ludzi i stąd prawdopodobnie to się wzięło. Dużo osób to praktykuje ale niewiele osób ujawnia to publicznie. Ludzie traktują to poważnie jako swoją pasję ale boją się mówić o tym w obawie co inni o tym pomyślą. Ja takich obaw nie mam, ponieważ to jest wszystko co we mnie najlepsze. Chcę tym zarażać innych, chcę im przekazać, że można i że to jest naprawdę coś normalnego, mimo wszystko, ponieważ to jest umiejętność, którą można posiąść, jeżeli jest taka możliwość. Jeżeli można to robić to trzeba to robić, jeżeli odczuwa się taką potrzebę. I stąd się to wzięło.

Strona Instytutu Noble też się ze mną kojarzy, głównie z tym tematem, aczkolwiek cały instytut działa szerzej. Z zamierzenia mojego jest to aby w ogóle rozwijać świadomość, nie tylko przez wychodzenie z ciała ale też przez zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, ćwiczenia, wszystko co nam jest w stanie pomóc, żebyśmy tutaj lepiej funkcjonowali i żyli w pełni, bardziej świadomie. 

M.D. - Rozumiem. Dużo ostatnio mówi się o świadomości, powstają książki, publikacje czy dyskusje na forach i portalach internetowych. Osoby rozwijające się duchowo podkreślają znaczenie świadomości. Czym dla Ciebie jest świadomość? Jak Ty to rozumiesz?

źr. zdjecia: SzkolaAniolow.pl
R.N. - No właśnie, świadomość jest tym, co ja jestem w stanie postrzegać. Jest to trudne do powiedzenia, ponieważ tego trzeba doświadczyć. Bycie świadomym, z definicji, oznacza jakąś wiedzę. Oznacza, że ja coś mogę robić w sposób kontrolowany, że ja wiem gdzie jestem, kim jestem, co robię. To ma wiele płaszczyzn. Nie jest to prosta sprawa. Teraz chodzi o to, by rozwijać tą świadomość,, to znaczy być świadomym więcej rzeczy, które dzieją się wokół mnie. Być świadomym tej rzeczywistości oznacza, że ja czuje to co robię, jestem w chwili obecnej, słyszę co się dzieje za oknem, docierają do mnie informacje, które jestem w stanie postrzegać. Im więcej jestem w stanie postrzegać, tym bardziej jestem świadomy.


M.D. -  Czy OOBE pomogło Ci rozwinąć świadomość czy może był to proces złożony?

R.N. - Praktyka OOBE z całą pewnością rozwija świadomość! Sam proces jej rozwijania jest czasochłonny i wymaga ogromnego wysiłku. Żeby być świadomym poza ciałem, musimy być świadomi naszego życia na jawie. Cały trening jest skupiony na tym, by być ciągle uważnym, mieć jasno sprecyzowane cele, a swoją wolę pod pełną kontrolą. Ćwiczenia pomagające uzyskiwać OBE sprawiają, że musimy być bardziej świadomi niż do tej pory. Ktoś kto chce nauczyć się wychodzenia z ciała, musi liczyć się z tym, że musi mieć lepszą koncentrację, żyć w chwili obecnej, potrafi wyłączyć wewnętrzny dialog itd. Jako iż jest to męczące dla naszego umysłu, mało kto się na to decyduje. Zatem odpowiadając na pytanie praktyka OOBE pomaga mi rozwijać świadomość, gdyż aby uzyskiwać zamierzony efekt trzeba się starać cały czas 24h na dobę.

tekst autoryzowany         
TUTAJ