Zaczął się październik, więc wylosowałam trzy karty. Pierwsza karta - runa Nauthiz, która w futharku nosi numer 10 - analogicznie do października. (Cóż za "zbieg okoliczności"!). Druga i trzecia to przesłania od aniołów, które są niezwykłym uzupełnieniem dla runy. Dają one nam wskazówkę, by płynąć z prądem i nie robić nic na siłę. Nauthiz jest runą potrzeby, przymusowego działania. Nie wszystkie plany mogą nam się udać lub dojść do realizacji. Jednak, to co często wydaje się porażką, przykrym zdarzeniem, w efekcie obraca sie dla nas na dobre. Sytuacja, która na początku wyglądać może na skomplikowaną, w efekcie końcowym może być dla nas pozytywnym rozwiązaniem.
Karty zwracają uwagę na rodzinę i na tym polu może to być miesiąc trudny ale pamiętając o Aniołach i pozytywnym nastawieniu, łatwiej będzie pokonać trudne chwile. Może wskazywać na kogoś, kto potrzebuje pomocy lub po prostu na potrzebę większej bliskości w gronie najbliższych.
Doskonałym uzupełnieniem jest tu karta trzecia, mówiąca o elastyczności. Należy płynąć z prądem, bo wszelki opór tworzy blokady, które utrudniają nam dotarcie do celu. Codziennie dokonujemy wyborów, więc i w trudnych momentach otwórzmy serce i umysł na nowe możliwości. Pamiętajmy, że po burzy zawsze wychodzi słońce i wnet nastąpi zmiana na lepsze.
Karty pochodzą z talii:
1) Rune Vision
2) Przesłania Aniołów
3) Anioły Światła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są mile widziane lecz proszę o podpisywanie ich chociażby imieniem. Miło mi będzie poznać czytelników. Komentarze anonimowe o charakterze spamu będą usuwane. :)